Korzystając z wolnego tygodnia w sierpniu postanowiliśmy ruszyć w miejsce, w którym jeszcze nie byliśmy i które – ze względu na ograniczony czas – nie jest zbyt daleko, ale też nie za blisko. Za główny cel obraliśmy rumuńskie góry, ale po drodze, jako wielbiciele wina, postanowiliśmy odwiedzić dwa „kultowe” miejsca – Tokaj i Eger. W Tokaju zwiedziliśmy miasteczko, ale najwięcej czasu spędziliśmy oczywiście w pobliskich winnicach, gdzie mogliśmy przed zakupem spróbować wszystkich możliwych gatunków:) W Egerze spędziliśmy kolejne pól dnia, a następnie zatrzymaliśmy się w Hajduszboszlo – popularnej w Polsce miejscowości wypoczynkowej:)
|
You are using an insecure version of your web browser. Please update your browser!
Using an outdated browser makes your computer unsafe. For a safer, faster, more enjoyable user experience, please update your browser today or try a newer browser.
|
